| Piłka nożna / PKO BP Ekstraklasa
Piłkarze Rakowa Częstochowa wygrali u siebie z Wisłą Kraków 2:0 (0:0) w meczu 20. kolejki PKO Ekstraklasy. Drużyna Marka Papszuna dzięki wygranej utrzymała trzecie miejsce w tabeli. W trudnej sytuacji jest natomiast Biała Gwiazda, która ma już tylko trzy punkty przewagi nad strefą spadkową.
Oba zespoły wiosenną rywalizację rozpoczęły z problemami kadrowymi. Trener Marek Papszun w niedzielę nie mógł skorzystać między innymi z kontuzjowanego Andrzeja Niewulisa. Tylko na ławce rezerwowych usiadł narzekający na uraz Ivi Lopez. Wisła w Częstochowie musiała poradzić sobie bez Jakuba Błaszczykowskiego i Alana Urygi.
Zdecydowanie lepiej poradzili sobie w tej sytuacji częstochowianie, którzy dominowali na murawie. Przewagę udokumentowali jednak dopiero w 55. minucie, kiedy rzut karny wykorzystał Fran Tudor.
Kwadrans przed końcem na 2:0 podwyższył Mateusz Wdowiak, ustalając wynik spotkania.
Raków po 20 kolejkach nadal zajmuje trzecie miejsce w tabeli. W następnej kolejce częstochowianie zmierzą się na wyjeździe z Radomiakiem. Wisła, która ma tylko trzy punkty przewagi nad strefą spadkową, podejmie Stal Mielec.